Podczas zapowiadanej przez środowiska skrajnej lewicy demonstracji w Lipsku, określanej jako Dzień X, w sobotę doszło do zamieszek. Po południu na Alexis Schumann Platz w stronę policji poleciały petardy, kamienie, butelki i "koktajle mołotowa". Demonstranci, w większości noszący kominiarki, zostali otoczeni przez policję - poinformowała agencja dpa.
Polski Pawilon został wyróżniony jedną z trzech nagród w kategorii „Awarded to the most outstanding overall contribution” przez jury London Design Biennale.
Skrajna lewica ogłosiła sobotę Dniem X w Lipsku w odpowiedzi na skazanie studentki Liny E. i trzech innych współoskarżonych za ataki na prawicowych ekstremistów. Policja przygotowuje operację na dużą skalę w oczekiwaniu na zbliżające się zamieszki. Do pierwszych doszło już w piątek wieczorem.
Twierdzą, że do rosyjskiej armii wcielono ich prawie siłą, na froncie wypełniali tylko nieistotne zadania, a o zbrodniach na ukraińskich cywilach dowiedzieli się dopiero w niewoli. Rosyjscy jeńcy wojenni, których PAP widziała w obozie na zachodzie Ukrainy, nie czują winy za to co zrobili w tym kraju.