Nie ma drugiego takiego państwa w demokratycznym świecie, w którym kontrolujący wszystko polityk miałby zaledwie 2 proc. społecznego poparcia. Nie ma też kraju aspirującego formalnie do członkostwa w UE, który tak szybko straciłby na to wszelkie szanse. I w ogóle to cud, że Mołdawia jeszcze istnieje.
W związku z niedawną wizytą prezydenta Andrzeja Dudy w Sofii polskie władze wiele sobie obiecują po zacieśnieniu współpracy z Bułgarią. Czy słusznie?
Jak spór o formę upamiętnienia ofiar jednej z największych bitew w historii świata zamienił się w bitwę o ocalenie elementarnej przyzwoitości.
Tym, czym dla umysłów ścisłych jest Centrum Nauki „Kopernik”, a dla miłośników historii Muzeum Powstania Warszawskiego, tym dla żądnych wiedzy o własnym portfelu i finansach państwa jest nowo otwarte w Warszawie Centrum Pieniądza. Nauką i zabawą.
Konflikt w Janowie przeszedł w uśpioną fazę, ale może na nowo rozgorzeć przy okazji sierpniowej aukcji.
Chłopiec uśmiecha się szeroko, błyszczą jego brązowe wielkie oczy. Szczerzy do nas swoje brudne ząbki. Lubi nas, bo jesteśmy Polakami. Znajdujemy się w Libanie, przy granicy z Syrią.
I co z tego, że Donald Trump nie ma poparcia establishmentu Partii Republikańskiej, choć jest jej oficjalnym kandydatem na prezydenta? Elektorat postawił na niego, bo tego gościa po prostu chce się słuchać. Nawet jeśli co drugie zdanie to mieszanka populizmu, arogancji i skeczu. Widocznie Amerykanie czekali na kogoś takiego.
My na samych opiekach Matki Bożej – mówi Piotr Termen, organista z Ostrej Bramy. – W czym panu pomogła? – pytam. – Jak to w czym? Przecież do dziś żyję. Wilnu też pomaga, bo każdego dnia piękniejsze.
Nie da się pogodzić nacjonalizmu, który uznaje własny naród za nadrzędny wobec innych, z nauczaniem Kościoła.
Pozostał po nich cmentarz, kilka zrekonstruowanych budynków i strzępy opowieści. W mieście nadal czuć ich obecność: z głośników sączy się muzyka klezmerska, a na Małym Rynku można kupić portret Żyda z pieniążkiem. Na szczęście.