Trzy tysiące chińskich chrześcijan w prowincji Zhejiang starło się w sobotę z policją, gdy miejscowe władze usiłowały rozebrać nielegalnie wzniesiony kościół - poinformowała wczoraj organizacja praw człowieka z Hongkongu.
Według władz grunt, na którym wzniesiono świątynię, był zbyt wartościowy. W starciach rannych zostało 20 osób. Komunistyczny Pekin toleruje jedynie religie akceptujące nadzór państwa. Na taką kontrolę nie godzi się wielu protestanckich chrześcijan.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.