Sam środek Strefy Wspólnego Bezpieczeństwa. Niebieskie baraki są pod „opieką” żołnierzy z Południa, ale formalnie granica pomiędzy Koreami przebiega dokładnie w ich połowie. Na drugim planie szary budynek ze schodami to miejsce, w którym stacjonują żołnierze z Północy. Za zasłoniętymi oknami znajduje się aparatura nagrywająca wszystkich odwiedzających strefę. Przy jednym z filarów można zauważyć  patrzącego przez lornetkę żołnierza z Północy
Sam środek Strefy Wspólnego Bezpieczeństwa. Niebieskie baraki są pod „opieką” żołnierzy z Południa, ale formalnie granica pomiędzy Koreami przebiega dokładnie w ich połowie. Na drugim planie szary budynek ze schodami to miejsce, w którym stacjonują żołnierze z Północy. Za zasłoniętymi oknami znajduje się aparatura nagrywająca wszystkich odwiedzających strefę. Przy jednym z filarów można zauważyć patrzącego przez lornetkę żołnierza z Północy
Henryk Przondziono

Granica

Brak komentarzy: 0

Tomasz Rożek

GN 51/2013

publikacja 19.12.2013 00:15

Jest w tym coś okrutnie ironicznego, że najbardziej zmilitaryzowane miejsce na świecie nazywane jest strefą zdemilitaryzowaną. Że w miejscu, gdzie jest bodaj najwięcej żołnierzy i broni na metr kwadratowy, jest tak niebezpiecznie. Witamy na granicy dwóch Korei.

Takich absurdów jest tutaj więcej. Oficjalnie Republika wKorei (Korea Południowa) i Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna (Korea Północna) są od 60 lat w stanie wojny. Stosunki tych dwóch państw są tak kruche, że może je zburzyć niemal wszystko. Gdy wybieramy się z fotoreporterem Heńkiem Przondzioną do tzw. Strefy Wspólnego Bezpieczeństwa (Joint Security Area – JSA), dostajemy do podpisania oświadczenie, że wojska Narodów Zjednoczonych (głównie Amerykanie) bezpieczeństwa nie są nam w stanie zapewnić. Podpisujemy, że mamy „świadomość, że wkraczamy na teren wroga, czego konsekwencją może być odniesienie ran, a nawet poniesienie śmierci”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..