Jest w tym coś okrutnie ironicznego, że najbardziej zmilitaryzowane miejsce na świecie nazywane jest strefą zdemilitaryzowaną. Że w miejscu, gdzie jest bodaj najwięcej żołnierzy i broni na metr kwadratowy, jest tak niebezpiecznie. Witamy na granicy dwóch Korei. Zdjęcia: Henryk Przondziono /GN
Henryk Przondziono
Środek jednego z baraków, które stoją w poprzek granicy pomiędzy Koreami. Granica biegnie dosłownie przez połowę widocznego na zdjęciu stołu. Po lewej stronie żołnierza południowokoreańskiego jest Korea Północna, po prawej stronie Południowa. Przy tym stole odbywają się negocjacje i rozmowy dyplomatyczne
Dokumenty dotyczące galerii:
PAP DODANE 08.09.2015 AKTUALIZACJA 08.09.2015
Iskra nadziei w koreańskim piekle
więcej »
GN 51/2013 DODANE 19.12.2013 AKTUALIZACJA 27.01.2014
Granica
więcej »