Wobec groźby profanacji Najświętszego Sakramentu i prób zajęcia świątyni przez zwolenników ks. Lemańskiego abp Henryk Hoser zamknął kościół w Jasienicy do odwołania
Wobec groźby profanacji Najświętszego Sakramentu i prób zajęcia świątyni przez zwolenników ks. Lemańskiego abp Henryk Hoser zamknął kościół w Jasienicy do odwołania
Paweł Supernak /PAP

Zbuntowany kapłan

Komentarzy: 37

Bogumił Łoziński

GN 18/2014

publikacja 30.04.2014 08:53

Wypowiadając posłuszeństwo swojemu biskupowi, ks. Wojciech Lemański nie robi tego w imię jakichś ważnych wartości, chodzi mu o siebie samego.

Były proboszcz z Jasienicy wywołuje konflikty i dzieli środowiska, w których pracuje, a po wypowiedzeniu posłuszeństwa swojemu biskupowi tworzy wokół siebie wspólnotę nieuznającą zwierzchnictwa diecezji. Dla liberalnych mediów stał się symbolem kapłana walczącego o wolność, który jest prześladowany przez „autorytarny” Kościół. Jednak gdy przyjrzymy się, o co „walczy” ks. Lemański, trudno dopatrzyć się jakichś szczególnych wartości. W rzeczywistości atakuje wszystkich, którzy myślą inaczej niż on.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..