publikacja 30.04.2015 19:28
Ośmioro biegaczy z logo "Gościa" na koszulkach dogoni pielgrzymkę do Łagiewnik. Wystartują z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie z soboty na niedzielę o północy. Piechurów planują dogonić po ośmiu godzinach sztafetowego biegu.
Kończą się przygotowania do przedsięwzięcia. Firma „Multima” z Bielska-Białej sprezentowała właśnie biegaczom koszulki z okolicznościowym nadrukiem.
- To dla nas radość, że możemy mieć swój udział w przedsięwzięciu na rzecz hospicjum - mówi Arkadiusz Baranowski, szef „Multimy”, sam uprawiający i organizujący biegi ekstremalne i długodystansowe.
Na koszulkach jest także logo „Gościa”, który wraz z radiem diecezjalnym „Anioł Beskidów” medialnie wspiera pieszą i biegową pielgrzymkę. Napoje regeneracyjne podarował biegaczom-pątnikom bielski „Sklep Biegacza”.
- Prowiant każdy przygotowuje we własnym zakresie - wyjaśnia organizator sztafety Jarosław Jamróz, nauczyciel, popularyzator sportu. - Trzeba zrobić zapas kanapek, bananów, zabrać trochę batonów i na pewno sporo wody, herbaty i napojów izotonicznych.
Biegacze wyruszą z tego samego miejsca, co pielgrzymi, i pokonają tę samą trasą. Rano spodziewają się dotrzeć do Krakowa-Wróblowic, na miejsce ostatniego postoju pielgrzymki przed wejściem do Łagiewnik. Ostatnie sześć kilometrów pokonają, łącząc się z pątnikami w poszczególnych grupach. Po drodze wręczą ulotki przygotowane przez powstające w Bielsku-Białej Hospicjum św. Jana Pawła II. Ideą biegu jest bowiem zwrócenie uwagi pielgrzymów na miejsce i ludzi szczególnie oczekujących miłosierdzia, wyrażającego się wsparciem, życzliwością i pomocą.
W ubiegłym roku biegacza asekurował rowerzysta ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość
W ubiegłym roku z Hałcnowa wystartowało pięciu śmiałków, którzy biegli i jechali na rowerze. Tym razem zapowiada się, że będzie ich ośmioro. Do przebiegnięcia mają około 80 kilometrów. Pobiegną w sztafecie, w dwuosobowych zespołach, zmieniających się co 20 kilometrów. Być może, podobnie jak w ubiegłym roku, po przebiegnięciu „swojego” dystansu biegacze dołączą jeszcze do swoich kolegów, żeby w sumie przebiec dłuższy dystans od zakładanego.
Ekipę stanowią sportowcy amatorzy w różnym wieku, którzy znają się na co dzień. Zdarza się, że razem trenują i organizują imprezy biegowe. Mają za sobą starty w licznych imprezach sportowych, także biegach długodystansowych. Są wśród nich twórcy niezwykle prężnie działających: w Czechowicach-Dziedzicach stowarzyszenia „Rozbiegamy to miasto” (RyTM) oraz „Bestwinersów” w Bestwinie. Podczas pielgrzymki biegowej będą samowystarczalni pod względem zaopatrzenia. Na trasie towarzyszyć im będzie samochód.