Bez osobistej odpowiedzialności za to, po której stronie stoimy, czy po stronie silniejszego czy prawdy, nie jest możliwe dobre rozwiązanie - mówił abp Depo.
Nawiązując do wyznaczonego przez Papieża hasła 53. Światowego Dnia Środków Społecznego Przekazu: «Wszyscy tworzymy jedno. Od społeczności sieciowej do wspólnot ludzkich» abp Depo zauważył, że do wspólnoty nie doprowadzi nas bogactwo i różnorodność przekazów medialnych, ale spotkanie w dialogu człowieka z człowiekiem oparte na służbie i prawdzie. «Tych odniesień do prawdy o danej sytuacji jest tyle, ile jest odniesień władzy i konkretnego człowieka – podkreślił abp Depo, - dlatego bez osobistej odpowiedzialności za to, po której stronie stoimy, czy po stronie silniejszego czy prawdy, nie jest możliwe dobre rozwiązanie».
W sytuacji obwiniania dziennikarzy za podziały w Polsce abp Depo podkreślił, że często mają oni dylemat - stracić pracę czy mówić prawdę. Mowa nienawiści rodzi się w sumieniu każdego z nas, a wolność musi być podporządkowana prawdzie - dodał.
Spotkanie odbyło się w związku ze świętem patrona dziennikarzy, św. Franciszka Salezego, które przypada w najbliższy czwartek (24 stycznia).
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.