IV Diecezjalny Dzień Kobiet, cz. III
Uczestniczki entuzjastycznie przyjęły występ Marcina Stycznia, po którym - zwyczajem wszystkich edycji - otrzymały także prezenty i róże.
Najnowsze
- Papież: niech zakończy się okres historii naznaczony wojną i arogancją siły
- Czerwony Półksiężyc: 18 migrantów zginęło u wybrzeży Libii
- Brazylia: 60 osób zabitych podczas operacji przeciw przestępczości zorganizowanej
- Sudan: Pięciu wolontariuszy Czerwonego Krzyża zabitych w Kordofanie Płn.
- Siły USA przeprowadziły trzy kolejne ataki na łodzie podejrzane o przewóz narkotyków
Dokumenty dotyczące galerii:
"Cała Piękna jesteś!". IV DDK do dziś aktualny
Nie 100, nie 200, a prawie 500 pań zagościło na IV Diecezjalnym Dniu Kobiet. Spotkanie z Marią Miduch, Brygidą Grysiak czy koncert Marcina Stycznia panie wspominają do dziś. Wtedy też rozpoczęła się moda na drobne dodatki, za pomocą których panie wyróżniały się i identyfikowały ze swoją parafią.
Madonna od popaprańców
Gdy już uczestniczki IV Diecezjalnego Dnia Kobiet nieco posiliły się po świadectwach, przyszły kolejne wzruszające momenty - koncert Marcina Stycznia, pieśniarza, gitarzysty i dziennikarza z Warszawy.