I tutaj właśnie widać co to jest nato. Większość tego co odbieramy z mediów to czysta fikcja. Po prostu brak interwencji w Syrii jest lepsza dla polityki Izraela i interesów państw nato. Zresztą alternatywą dla tamtejszego reżimu nie jest demokracja. Bo takiej nie ma u muzułmanów. Może to się przekształcić tylko w reżim fundamentalistów. Właściwie czemu się tu dziwić, wielkie mocarstwa nie są zainteresowane ludzkim cierpieniem, tu gra rolę czysta, cyniczna kalkulacja. Widać to na przykładzie naszej historii w tym temacie. Zachód odwrócił się od nas w okresie powojennym oraz co ostatnio wyszło na jaw, wcale nie zamierzał udzielić nam jakiejkolwiek pomocy w razie napaści zwiazku radzieckiego. Nasza nadzieja tylko w Panu Bogu. No i może w Węgrach :)