Cala Europa Zachodnia stala sie (niestety) terenem misyjnym i to obecnie chyba najtrudniejszym... Dlaczego ci francuscy misjonarze nie ewangelizuja w pierwszej kolejnosci Francji i Europy, ale wyjezdzaja do jakichs egzotycznych krajow?
W czasie ŚDM naszym gościem był ksiądz właśnie z tego towarzystwa misyjnego- wspaniały człowiek, był misjonarzem na Tajwanie. Tam większość ludzi nie słyszała o Chrystusie, Ewangelii, ale kiedy się o Nim dowiadują, często bardzo entuzjastycznie reagują i zapala się płomień wiary... Na Zachodzie z premedytacją odrzuca się Boga, dlatego (re)ewangelizacja jest trudniejsza. Ale wzrasta liczba powołań do misji i to cieszy!
Dlaczego ci francuscy misjonarze nie ewangelizuja w pierwszej kolejnosci Francji i Europy, ale wyjezdzaja do jakichs egzotycznych krajow?