Odmawiam uznania wartości islamskich imigrantow za bogactwo.Nie utożsamiam sie z nimi. Uważam że masowa migracja wyznawcow islamu do Europy jest zaplanowana inwazją, aby zdobyc świat dla islamu i podbic go. Nie chcę życ w państwie podbitym przez islam.
To bardzo ciekawe co mówisz bo oficjalne niemieckie statystyki podają że tylko około 3% uchodźców podjęło pracę zarobkową. Czyżby Oficjalne statystyki kłamały? Bo z tego co mówisz wynika że pracuje większość uchodźców.
Widze mlodych ludzi pracujacych.Sa to kobiety i mezszczyni.Wlasciwie to zrobilo sie kolorowo.Mowia prawie dobrze w jezyku kraju w,ktorym jestem.Oczywiscie,ze starszym ludziom trudno sie uczyc jezyka wiec asymilicja dla nich trwala bedzie dluzej.To nie jest tak jak na reklamach,ze jezyka mozna nauczyc sie w pare tygodni.A bez jezyka pracowac sie nie da.
Islam już pokazał swoją twarz na całym swiecie. Nie chcę takiego ubogacenia. Dlaczego papież równie zawzięcie nie staje w obronie prześladowanych chrześcijan?
Islam pokazał swoją twarz podczas kryzysu uchodźczego w Birmie. Prezydent Bangladeszu powiedział wtedy, że nawet gdyby sami musieli zrezygnować z jedzenia i przyjmować tylko jeden posiłek dziennie, to pomogą potrzebującym. W ten sposób muzułmanie z Bangladeszu okazali się prawdziwszymi "chrześcijanami", niż my.
Mam rodzinę w Niemczech i dobrze wiem co się tam dzieje. Uchodźcy z obozów terroryzują ludzi stawiają się ponad prawem robią co chcą. Więc ze swoimi mądrościami idź gdzie indziej.
Mów sobie co chcesz prawda pozostaje prawdą imigranci terroryzują ludność lokalną. I wiem to nie z mediów ale od ludzi którzy mieszkaja blisko nowo wybudowanych ośrodków imigranckich.
Panie Nemo. Mama przyjaciol muzulmanow. Islam ma wiele twarzy. Taka jak, n.p. kosciol katolicki. Teraz, n.p. kosciol katolicki w Irlandii placi za twarz, ktora przez dlugi czas ukrywal.
Islam ma jedną bardzo konkretną twarz. Radzę poczytać Koran i zobaczyć co mówi o tych którzy popełniają zgorszenie (czyli np. Nie uznają Mahometa za proroka).
A może by tak papież pomógł Asi Bibi fałszywie oskarżonej i uwiezionej przez muzułmanów za to, że jest katoliczką ? Już 10 lat trwa jej gehenna i końca pozytywnego rozwiązania sprawy nie widać... Skoro jest takim przyjacielem muzułmanów, może go posłuchają.
Pytanie: czyim przywódcą i obrońcą jest Franciszek? Na pewno nie katolików. Chrześcijanie (w tym: katolicy) giną z rąk muzułmanów w Afryce, Azji, Europie, a jego to niemalże nic nie obchodzi. Mówi coś o męczennikach tak, jakby naturalnym losem katolika (chrześcijanina) była śmierć ponoszona z rąk tych, którzy ich nienawidzą tylko dlatego, że są chrześcijanami. Na to nie ma zgody. Tu posłuszeństwa nie będzie.
Piszesz,ze chrzescjanie gina z rak muzulmanow a przy tym tych chrzescjan przyjac niechcesz i twierdzisz,ze to Franciszek sie myli,ktory namawia cie abys tych przesladowanych chrzescjan jednak przyjal?To dlaczego przyjmujesz muzulmanow z Czeczeni? Nie nazywa sie to obluda?
Teraz akurat dwoch.Ciezko sie dogadac ale rosyjski pomaga bo pare slow znaja a ja pamietam ze szkoly.Ale wlasciwie to nie moj problem a panstwa,ktore za moje podatki obowiazane jest to robic.I robi bo muzulmanow Czezczencow przyjmuje jak leci ale juz uchodzcow rzeczywistych chrzescjan z Syrii nie przyjmie