Abp Gocłowski powiedział: "Tymczasem ciągłe przepychanki i krzyki polityczne, ciągłe przepraszanie się i ponowne obrażanie - to wszystko nie zachęca ludzi do tego, by spełnili swój obywatelski obowiązek". Szanowny Arcybiskupie, a czy nie o to chodzi? Nie wiem dlaczego, po wyborach się dowiemy, ale "pijarzy" robią wszystko, by frekwencja była mała. Nie wierzę bowiem, że np. akcja - "Schowaj babci dowód", jest spontaniczną inicjatywą. Jeśli chodzi o mnie, nie dam sobie nikomu schować dowodu i na wybory na pewno pójdę.
Szanowny Arcybiskupie, a czy nie o to chodzi? Nie wiem dlaczego, po wyborach się dowiemy, ale "pijarzy" robią wszystko, by frekwencja była mała. Nie wierzę bowiem, że np. akcja - "Schowaj babci dowód", jest spontaniczną inicjatywą. Jeśli chodzi o mnie, nie dam sobie nikomu schować dowodu i na wybory na pewno pójdę.
Czegoś tu nie rozumiem!