Państwa narodowe dowolnego prawa są późnym "postępem" (nied-)oświecenia rewolucji francuskiej markiza de Sade. Jak zwykle trzeba prawdę od "jedynie słusznej prawdy" odróżniać (dyskryminować! take tego słowa znaczenie). A to dla "naszej" IV. neoliberalnej LBGTQIAZ ... rzeszy jest niedopuszczalne, bezwzglednie.