Biskup ma rację. (Nied-)oświecenie jak Islam to dwa totalitaryzmy, jeden i drugi fałszuje i zakłamuje przeszłość, jeden i drugi wymaga ślepego poddaństwa -Abdullahów czy zadufanych sobą konsumentów-onanistów-, jeden i drugi żyje z łupu i -historycznie- jeden i drugi zaczął sie ludobójstwem, żydowskiego szczepu Banu Quraiza czy katolików w Vendée. Upadek cywilizacyjny, jak człowiek przestaje wierzyć w Boga, nie wierzy w nic, ale w byle co.
Nie tyle wolność, co odwet wobec chrześcijaństwa stał się religią polityczną. Przecież ateizm może prowadzić do zaakceptowania nauczania Kościoła, a doprowadził do odwetu wobec chrześcijaństwa, bo ma wymiar często para-religijny. Dziś zachęca się ludzi nie tyle do wolności, ale do używania wolności do odwetu wobec chrześcijaństwa, a więc wolności używa się do aborcji, rozwiązłości, popierania LGBT przeciwko chrześcijanom, którzy już są z tego powodu prześladowani na Zachodzie, do tworzenia badań pseudonaukowych które dowodzą, że aborcja to nic takiego, albo że pary homo są średnio lepsze dla dzieci niż pary hetero. No ale cóż, chrześcijaństwo trwa przez działanie Opatrzności jak i przez świadectwo. Trzeba dawać świadectwo i wyczekiwac pomocy z Niebios
Wszystko to co dzieje sie obecnie w Europie to wynik milczącej zgody wielu katolików, szczególnie tych wyznających fałszywą tolerancje. Ale łatwiej jest być wierzącym letnim, przyjmującym wiele wartości światowych i w dodatku głoszącym że ci co dopominają się wartości w życiu społecznym są katolami, fanatykami etc.
Bardzo dziękuję ks. Arcybiskupowi za tę mądre słowa! Obyśmy tylko naprawdę wzięli je sobie do serca i odnieśli do życia... ps. Czy można prosić Redakcję o pełny tekst kazania, a nie tylko jego omówienie? W ogóle chętniej czytałabym (pewnie nie tylko ja) pełne takie teksty. Komentarz obok, a nie zamiast
Księże Arcybiskupie, my katolicy czekamy na taki zdecydowany głos hierarchów. Tak trzymać! Im szybciej "Zachód" będzie odcinał się od chrześcijaństwa, tym szybciej upadnie.