Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do ośmiu wzrósł bilans ofiar śmiertelnych wycieku toksycznego szlamu z huty aluminium na zachodzie Węgier - podał w poniedziałek szef węgierskich służb ratunkowych Tibor Dobson.
Ekipy ratunkowe budowały w weekend awaryjną zaporę uszczelniającą zbiornik z toksyczną substancją huty aluminium w mieście Ajka na zachodzie Węgier. Stale rosnące pęknięcie tamy w uszkodzonej części zbiornika grozi drugim, prawdopodobnie groźniejszym wyciekiem toksycznego czerwonego szlamu.
Do siedmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wycieku toksycznego czerwonego szlamu z huty aluminium w Ajka na Węgrzech; w piątek znaleziono ciała dwóch osób uznawanych dotąd za zaginione - podały służby ratownicze.
Sytuacja na Węgrzech jest już opanowana, nie dojdzie do zanieczyszczenia Dunaju - zapewnił w piątek węgierski premier Viktor Orban w Sofii, gdzie przebywa z jednodniową wizytą roboczą.
Zbiornik z czerwonym toksycznym szlamem w Ajka na zachodzie Węgier, który pękł w poniedziałek zalewając kilka wiosek, już w 2006 roku był na liście 150 obiektów przemysłowych grożących zanieczyszczeniem Dunaju - pisze piątkowy "New York Times".
Czerwony szlam, który w czwartek rano dotarł do Raby, nie stwarza ryzyka napromieniowania ludności - zapewnili eksperci Węgierskiej Akademii Nauk (MTA) po przeprowadzeniu badań na miejscu wycieku.
Czerwony szlam dotarł do Małego Dunaju - jednego z trzech koryt Dunaju, którymi ta rzeka płynie przez Wielką Nizinę Węgierską - poinformował w czwartek rzecznik węgierskich służb ratunkowych Tibor Dobson, którego cytuje portal internetowy InfoRadio.hu.
Odbudowa miejscowości zniszczonych toksycznym czerwonym szlamem z huty aluminium na zachodzie Węgier może potrwać nawet rok - oświadczył w środę sekretarz stanu ds. środowiska Zoltan Illes.
W Polsce nie ma dużych składowisk toksycznych odpadów przemysłowych grożących katastrofą podobną do wypadku na Węgrzech - oceniają inspektorzy ochrony środowiska. Istniejące składowiska są systematycznie monitorowane i kontrolowane przez kilka służb państwowych.
Łodzie i śmigłowce indyjskiej straży przybrzeżnej zbierały w poniedziałek plamę ropy naftowej, wypływającej ze statku, który w weekend zderzył się z inną jednostką na Morzu Arabskim - poinformował rzecznik indyjskiego ministerstwa obrony.