Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Polska awansowała z 21. na 20. miejsce w najnowszej edycji rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Na prowadzeniu wciąż są brązowi medaliści mundialu w Rosji - Belgowie. Wyprzedzają o punkt mistrzów świata Francuzów.
Przed niedzielnym losowaniem eliminacji Euro 2020 polscy piłkarze są w pierwszym koszyku, co oznacza szansę gry z kilkoma słabszymi rywalami. W tym stuleciu szczęście sprzyjało biało-czerwonym - z reguły nie trafiali do silnych grup, ale nie zawsze potrafili to wykorzystać.
Trener polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek przyznał przed czwartkowym meczem z Austrią w Wiedniu w eliminacjach mistrzostw Europy 2020, że w bramce wystąpi Wojciech Szczęsny. Jak dodał, to wybór na całe pierwsze półrocze.
Wygrany mecz z Austriakami komentują też Piotr Zieliński, Kamil Glik i Bartosz Bereszyński.
Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński i Piotr Zieliński nie wzięli udziału w sobotnim treningu reprezentacji Polski, która w niedzielę podejmie w Warszawie Łotwę w eliminacjach mistrzostw Europy 2020. Ośmiu piłkarzy dopadła epidemia, a wśród nich jest Krzysztof Piątek.
Trener polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek przyznał po wygranym 2:0 w Warszawie meczu z Łotwą w eliminacjach Euro 2020, że na początku jego zespół grał za wolno. "W drugiej połowie było już zdecydowanie lepiej. Najważniejsze, że po dwóch kolejkach mamy sześć punktów" - dodał.
Reprezentacja Polski utrzymała 20. lokatę w rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Na prowadzeniu pozostają brązowi medaliści mundialu w Rosji - Belgowie. Wyprzedzają o trzy punkty mistrzów świata Francuzów. Na trzeciej pozycji są Brazylijczycy.
Dzisiejszy mecz Polska-Węgry w Warszawie to spotkanie numer 33 w piłkarskiej historii obu krajów. 100 lat temu o tej porze roku tworzył się pierwszy skład pierwszej drużyny reprezentacyjnej na pierwszy mecz międzypaństwowy – z Węgrami.
Sytuacja w grupie E, gdzie występuje nasza reprezentacja, wygląda tak, że w najbliższą środę każda z czterech drużyn zagra tak zwany „mecz o wszystko”. Wszyscy są zgodni – w meczu ze Szwecją polscy piłkarze muszą pokazać pełnię swoich możliwości. Zwycięstwo daje awans. Koniec kropka.
Lewandowski-Piątek-Milik. Supertrio rozpoczęło nowy rok od superformy strzeleckiej. Czy to wystarczy, by z optymizmem patrzeć na to, co wydarzy się za siedem tygodni w Moskwie?