Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
„Amerykańskie wojska zostawiają Irak w gorszej sytuacji niż zastały go siedem lat temu. Odziały, które opuszczają kraj powinny po sobie zostawić pokój i bezpieczeństwo. Dziś widzimy tylko negatywne konsekwencje wojny” – te słowa chaldejskiego biskupa pomocniczego Bagdadu są jakże wymownym komentarzem do opuszczenia Iraku przez ostatnie amerykańskie odziały bojowe.
Co najmniej 59 osób zginęło, a 112 zostało rannych we wtorek w zamachu samobójczym na ośrodek werbunku irackiej armii w stolicy kraju Bagdadzie - poinformowały władze Iraku, na które powołuje się agencja Associated Press.
Samochód-pułapka eksplodował w niedzielę w irackim mieście Ramadi, zabijając 7 osób i raniąc 21 - podała agencja Reutera, powołując się na źródła w policji.
Do 43 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych sobotnich wybuchów w irackim mieście Basra - poinformowali w niedzielę przedstawiciele wydziału zdrowia w lokalnych władzach. W sobotę informowano o 20 zabitych.
Sobotnia eksplozja zabiła co najmniej 20 osób, rannych jest blisko 100 - powiedział agencji Associated Press zachowujący anonimowość wysokiej rangi urzędnik.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oświadczył, że wszystkie bojowe oddziały wojsk amerykańskich, zgodnie z planem, opuszczą Irak do końca sierpnia, a w kraju tym pozostaną oddziały wsparcia w liczbie 50 tys. żołnierzy.
W Kirkuku porwano 50-letniego chrześcijanina. Miejscowy arcybiskup obrządku chaldejskiego, Louis Sako zwrócił się o pomoc do władz i innych przywódców religijnych w mieście.
Przewodniczący kolegium szefów sztabów USA adm. Michael Mullen przyznał we wtorek na konferencji prasowej, że jest "zbulwersowany" ujawnieniem w internecie tajnych dokumentów na temat wojny w Afganistanie. Zapewnił, że dane te były wcześniej znane władzom USA.
Co najmniej pięć osób zostało rannych w wyniku samobójczego zamachu na biuro arabskojęzycznej telewizji informacyjnej Al-Arabija, do którego doszło w poniedziałek rano w centrum Bagdadu - poinformowało irackie ministerstwo spraw wewnętrznych.
W pożarze, który wybuchł w czwartek wieczorem w jednym z hoteli w Sulejmanii na północy Iraku, zginęło 29, a nie 40 osób - poinformował w piątek szef lokalnej policji, prostując bilans ofiar podany wcześniej przez miejscowe służby medyczne.