Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ukraińska opozycja ogłosiła w niedzielę, że przystępuje do formowania alternatywnego rządu, którego zadaniem będzie m.in. doprowadzenie do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską oraz uwolnienie więźniów politycznych z Julią Tymoszenko na czele.
Przeciwnicy władz Ukrainy opuszczają w niedzielę rano siedzibę władz miejskich w Kijowie, którą okupowali od 1 grudnia. To odpowiedź na zwolnienie uczestników protestów, zatrzymanych i aresztowanych wcześniej za udział w zamieszkach w stolicy i innych miastach.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył w nadanym w piątek wieczorem wywiadzie telewizyjnym, że nie chce z nikim walczyć, a jego celem jest ocalenie państwa. Zapewnił, iż gotów jest na kompromisy z opozycją pod warunkiem, że i ona pójdzie na ustępstwa.
Na ustawionym na barykadzie telebimie antyrządowi demonstranci wyświetlali w nocy z niedzieli na poniedziałek reportaże z Majdanu i koncert wspierającego protesty zespołu. Bezskutecznie próbowali je zagłuszyć milicjanci, którzy na swoim telebimie włączyli transmisję z olimpiady w Soczi.
Bezrobocie w Bośni i Hercegowinie, według danych oficjalnych, sięga aż 44 procent. Bośniacy wyszli na ulice.
Byłem tak boleśnie bity, że prosiłem o śmierć - powiedział w poniedziałek przebywający w wileńskim szpitalu przywódca ukraińskiego Automajdanu Dmytro Bułatow.
W Kijowie noc ze środy na czwartek minęła spokojnie. Na ulicy Hruszewskiego demonstranci kontynuowali wyświetlanie reportaży na ekranie zwróconym do milicjantów. Na drugim końcu ulicy na prowizorycznym boisku odbył się mecz piłkarski.
Socjalistyczny francuski rząd ogłosił w poniedziałek, że nie przedstawi w tym roku - jak było to planowane - projektu ustaw dotyczących rodziny. Dzień wcześniej w Paryżu i Lyonie odbyły się wielotysięczne demonstracje w obronie naturalnego modelu rodziny.
Demonstranci w Kijowie są rozczarowani przywódcami opozycji i twierdzą, że nie potrzebują lidera. Część wygwizdała w niedzielę Witalija Kliczkę. Ukraińcy stracili zaufanie do polityków, ale Witalij nie jest typowym politykiem - mówi PAP jego brat Wołodymyr.
Noc z niedzieli na poniedziałek minęła w Kijowie spokojnie. Demonstranci zamontowali na barykadzie ekran zwrócony w kierunku kordonu milicji i funkcjonariusze, chcąc nie chcąc, musieli oglądać m.in. reportaż o korupcji w swych szeregach.