Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Zwłoki trzech osób wydobyli ratownicy w nocy z poniedziałku na wtorek spod gruzów hotelu we włoskiej Abruzji, zasypanego przez lawinę. Liczba ofiar wzrosła do 9. Zaginionych jest 20 osób. Uratowano łącznie 9 ludzi.
Hotel Rigopiano we włoskiej Abruzji, na który w środę w rezultacie trzęsienia ziemi zeszła lawina, został zbudowany na warstwach resztek skalnych i pozostałości po poprzednich lawinach w tym miejscu - wynika z przedstawionej przez media mapy geomorfologicznej.
7 turystów nie dojechało do hotelu Rigopiano w Abruzji we Włoszech w ub. środę, na kilka godzin przed tym, gdy zeszła tam lawina. Uczestnicy tej wyprawy powiedzieli agencji Ansa, że to kierownictwo hotelu odradziło im przyjazd z powodu złych warunków pogodowych.
Do trzęsienia ziemi o magnitudzie 8 doszło w niedzielę rano czasu lokalnego na wyspie Bougainville'a wchodzącej w skład archipelagu Wysp Salomona - poinformowała służba geologiczna Stanów Zjednoczonych (USGS).
W ruinach hotelu w Abruzji zniszczonego w środę przez lawinę są następni żywi ludzie - ogłosili w piątek strażacy pracujący na miejscu katastrofy. Podali, że tych osób jest około 5. Tę liczbę trzeba potwierdzić - zastrzegli ratownicy.
Obecny bilans zejścia lawiny to cztery ofiary śmiertelne i prawie 20 zaginionych.
Cztery ofiary śmiertelne, 25 osób zaginionych - taki jest nadal bilans zejścia w środę lawiny na hotel w Abruzji w środkowych Włoszech. W drugiej dobie akcji ratunkowej, która nie przynosi rezultatów, trwa dyskusja o tym, że pomoc wyruszyła za późno.
Po katastrofie w Abruzji, gdzie ogromna lawina zniszczyła hotel, zasypując poszukiwanych obecnie 25 osób, dziennik "Corriere della Sera" pisze w piątek, że w sprawie jego budowy toczył się proces karny. Gazeta zastanawia się, czy ten hotel powinien tam być.
Na razie nie mamy informacji, by wśród poszkodowanych po zejściu lawiny w Farindola byli Polacy - poinformowała w czwartek na Twitterze rzeczniczka MSZ Joanna Wajda. Zapewniła, że służby konsularne monitorują sytuację.
Ratownicy, którzy w czwartek rano dotarli do zasypanego przez lawinę hotelu w górach koło Pescary w środkowych Włoszech, poinformowali, że znaleźli wielu zabitych. Dokładna liczba ofiar nie jest znana. Według mediów w hotelu mogło być do 30 osób, w tym dzieci.