Caritas Polska zbiera pieniądze na rzecz mieszkańców syryjskiego Aleppo, gdzie w wyniku walk zbrojnych między siłami rządowymi, a rebeliantami we wschodniej części miasta zostało uwięzionych około 2 miliony ludzi.
Syryjscy rebelianci w niedzielę walczyli z rządowymi wojskami w Aleppo (Halabie) - drugim do wielkości syryjskim mieście - oraz w stolicy. W Aleppo armia zdawała się wypierać powstańców - pisze AP, powołując się na świadków.
Wszyscy się chowają i boją - mówi agencji AFP bojownik Mohamad al-Chatib, który w środę przebywał w jednej z ostatnich dzielnic kontrolowanych przez rebeliantów w Aleppo. Tereny te znowu są bombardowane przez syryjski reżim.
70 proc. ludzi, którzy pozostali w tym umęczonym wojną mieście, żyje w skrajnym ubóstwie. Z każdym dniem coraz więcej potrzebujących przychodzi do kościołów i klasztorów, prosząc o pomoc.
W ramach XV edycji charytatywnej akcji Polskiego Radia "Choinki Jedynki" celebryci malowali świąteczne obrazy. Dochód z licytacji dzieł zostanie przeznaczony na wsparcie podopiecznych Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko" i Fundacji im. Brata Alberta ks. Isakowicza-Zalewskiego.
Nawet pośród przerażających zniszczeń w Aleppo bliskie już Boże Narodzenie przeżywać się będzie z nadzieją. Mówił o tym w wywiadzie dla włoskiej telewizji katolickiej TV 2000 przewodniczący syryjskiej Caritas i zarazem zwierzchnik katolików obrządku chaldejskiego w tym mieście.
Rebelianci walczący z siłami syryjskiego reżimu poinformowali w środę wieczorem o nowym porozumieniu, które przewiduje ewakuację bojowników i ludności cywilnej z oblężonej części Aleppo na północnym zachodzie Syrii.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało w niedzielę, że ewakuacja ludzi ze wschodniego Aleppo i dwóch szyickich miejscowości w prowincji Idlib została wstrzymana do odwołania. Z Syrii napływają chaotyczne informacje w tej sprawie.
Siły rządowe wznowiły w środę na pół godziny ostrzał rejonów wschodniego Aleppo będących wciąż w rękach rebeliantów - twierdzą przedstawiciele syryjskich rebeliantów, świadkowie i Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Według Moskwy ataku dokonali rebelianci.
Dziesiątki tysięcy cywilów uciekło w ciągu ostatniego tygodnia z prowincji Aleppo atakowanej z powietrza przez rządowe siły syryjskie wspierane przez Rosję w wojnie z bojownikami Państwa Islamskiego - podało w sobotę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.