Dziesiątki tysięcy cywilów uciekło w ciągu ostatniego tygodnia z prowincji Aleppo atakowanej z powietrza przez rządowe siły syryjskie wspierane przez Rosję w wojnie z bojownikami Państwa Islamskiego - podało w sobotę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
"Ponad 30 tysięcy cywilów - głównie kobiet i dzieci uciekło w ciągu tygodnia przed walkami" - poinformowała ta niezależna syryjska organizacja.
Większość uciekinierów skierowała się do regionu Minbej w prowincji Aleppo, znajdującego się pod kontrolą sił międzynarodowej koalicji pod wodzą USA. To region leżący na północny wschód od miasta Aleppo i Al Bab.
Miasto Al Bab opanowane przez Państwo Islamskie stanowi obecnie teren ataków zarówno wojsk syryjskich, jak i tureckich.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.