Otwarte uszy i oczy
„Jak cię widzą, tak cię piszą” – mawiała moja babcia. Dzisiaj trzeba powiedzieć trochę inaczej. Jak cię opiszą, jak cię pokażą, jak o tobie powiedzą, tak jesteś postrzegany przez innych. Dotyczy to również w dużym stopniu Kościoła katolickiego.