Francja i kraje europejskie zastanawiają się nad uznaniem państwa palestyńskiego - powiedział w czwartek ambasador Francji przy ONZ. Tego dnia prezydent Autonomii Palestyńskiej przebywał z wizytą w Paryżu.
Izraelscy żołnierze zastrzelili w sobotę dwóch palestyńskich nożowników, którzy wcześniej próbowali zaatakować jednego z wojskowych w pobliżu punktu kontrolnego na Zachodnim Brzegu Jordanu - poinformowała armia państwa żydowskiego.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w środę, że najlepszym sposobem na osiągnięcie pokoju z Palestyńczykami jest "odłożenie na bok wszystkich żalów i wszelkich warunków wstępnych" i przystąpienie do rozmów bezpośrednich.
W palestyńskiej wiosce Liban al-Szarkija w pobliżu miasta Nablus na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu spłonął we wtorek meczet. Zdaniem Palestyńczyków ogień podłożyli żydowscy osadnicy.
Prezydent Argentyny Cristina Kirchner poinformowała palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa, że jej kraj uznaje Palestynę za niepodległe państwo - podało w poniedziałek argentyńskie MSZ.
Lotnictwo izraelskie dokonało w piątek wieczorem ataku rakietowego na nieczynne lotnisko w pobliżu miasta Rafah, na południu Strefy Gazy raniąc 11 osób, w tym 2 ciężko - poinformowały władze Autonomii Palestyńskiej.
Izraelski rząd zgodził się w niedzielę na uwolnienie 104 palestyńskich więźniów. Jest to gest w stronę Palestyńczyków, który ma ułatwić wznowienie rozmów pokojowych. Rząd również opowiedział się za referendum w sprawie przyszłego traktatu pokojowego.
Prezydent Mahmud Abbas oświadczył w niedzielę w Kairze, że Palestyńczycy nie wznowią rozmów z Izraelem, jeśli nie zostanie zawieszone budownictwo we wszystkich żydowskich osiedlach, również we Wschodniej Jerozolimie.
Mianem "masakry" określił prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas poniedziałkowy atak izraelskiej marynarki wojennej na konwój sześciu statków z pomocą dla Strefy Gazy. W incydencie, według armii Izraela, zginęło co najmniej 10 propalestyńskich aktywistów.
Jerozolima pozostanie "niepodzielną stolica Izraela" - oświadczył w środę członek delegacji premiera Izraela Benjamina Netanjahu na rozmowy pokojowe w USA, zaprzeczając w ten sposób wcześniejszej wypowiedzi izraelskiego ministra obrony Ehuda Baraka.