Kategoria „święty” nijak nie chce się mieszać z kategorią „bestia”. A jednak się miesza. W każdym z nas.
Jaki jest dzisiejszy świat? Wiele zależy od tego na co i przez co się patrzy.
Koszalińscy więźniowie przed świętami mają ręce pełne roboty. Liczą na to, że swoją pracą i zaangażowaniem sprawią komuś radość.
Coraz więcej obcokrajowców chce osiedlać się w Polsce. To bardzo dobrze – według niektórych ekspertów do Polski powinno przyjeżdżać 200 tys. nowych imigrantów rocznie.
Z kodeksem zachowań trzeba się nauczyć żyć. Pewne zachowania muszą stać się odruchem, niektórych być może trzeba się będzie oduczyć. To wysiłek. Ale warto.
Warto pamiętać, komu zorganizowana obecność wierzących w życiu politycznym przeszkadzała – obu straszliwym reżimom totalitarnym.
Nawet z wrogami warto rozmawiać. Ale nie starać się zobaczyć ich w prawdzie, to wieki błąd.
Bywa, że przy wyjaśnianiu spraw związanych z ciężkimi przestępstwami miotamy się między skrajnościami. Tymczasem oba dobra trzeba zachować.
Z bliska widzę szczegóły, ale nie mam oglądu całości. Warto spojrzeć też szeroko.
Trzeba pozwolić dobru być spontanicznym. „Tato, ja cię i tak kocham”. Czysta spontaniczność i mały okruch. A uruchomił lawinę dobra.