Po co straszyć pustym kościołem? Nie lepiej mówić o radości wzrostu, dumie budowniczych, fascynacji zdobywców szczytów?
Kulturalnie i z szacunkiem – klucz do przestrzeni, zwanej wspólnotą.
Niezbyt lubię podział na strefy. Nie tylko podczas Euro.
Co jest akcją, a co systematyczną formacją?
Nie jałowe spory czynią z Kościoła żywy organizm, ale przyjmowany w Komunii świętej Chrystus Zmartwychwstały.
Dobrze, że jesteście. Słudzy od pięciu chlebów i dwóch ryb.
Smutny proboszcz to kiepski proboszcz. Dlatego staram się pokazywać pogodną twarz.
Wypełnione niegdyś świątynie uśpiły i poczuliśmy się zwolnieni z czytania – jak to pięknie określił Sobór – znaków czasu.
Jakie mają szanse rozwiązania moralnych dylematów (...) bez konieczności sięgania po maczetę?
Kościół świadomy swej wiary i tożsamości chrzcielnej, gotowy dawać świadectwo, poradzi sobie w każdej sytuacji.