Do kopalni "Krupiński" w Suszcu (woj. śląskie) niespodziewanie przyjechali premier Donald Tusk i wicepremier Elżbieta Bieńkowska. Wzięli udział w centralnych uroczystościach barbórkowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia.
Kopalniany strażak z Mysłowic i umorusany po wyjeździe z dołu kopalni sztygar pomogli w nocy z wtorku na środę w odebraniu porodu. Chłopczyk przyszedł na świat w wozie Zakładowej Straży Pożarnej Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW).
- Tama przeciwwybuchowa jest zalana materiałem szybkowiążącym. Gdy materiał stężeje i uzyska wymagane właściwości, co musi trwać kilka godzin, ratownicy będą mogli podjąć penetrowanie strefy zagrożonej - tłumaczy Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego.
Osiem osób zginęło, a 10 jest rannych po zderzeniu busa i naczepy, do którego doszło w środę późnym wieczorem na wiadukcie na drodze S-69 w Przybędzy na Żywiecczyźnie (Śląskie) - poinformowała policja i strażacy. Bus przewoził górników.
Kolejną informację przekazał dziennikarzom dyrektor siemianowickiej oparzeniówki.
Dwumiesięczny Alan z Mysłowic, który w Dniu Dziecka urodził się w wozie Zakładowej Straży Pożarnej Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), został w piątek obsypany prezentami przez górników i strażaków. Ojciec chłopca stara się o pracę w kopalni.
Ponad tysiąc osób żegnało w niedzielę w Kamesznicy i Milówce czterech górników, którzy zginęli w wypadku busa.
Do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich o godz. 14 przyjechała premier Ewa Kopacz. Spotkała się z przebywającymi tam poszkodowanymi górnikami oraz ich bliskimi.
Jurek Fiedor mówił, że najbezpieczniej się czuje, jak po szychcie wsiada do busa i jedzie do Milówki. Do domu, żony, trójki dzieci. Z kopalni w Mysłowicach to prawie 100 km. 28 marca zabrakło 10–15 km.
Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy karę 5 lat więzienia dla Janusza S., który 28 marca 2012 r. wieczorem doprowadził do tragicznego wypadku drogowego w Przybędzy koło Żywca. Zginęło osiem osób, a 10 zostało rannych.