Władze Korei Północnej arbitralnie aresztują, torturują i zabijają chrześcijan, by wyegzekwować ustanowiony przez siebie całkowity zakaz wyznawania religii - oceniła w środę amerykańska rządowa Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF).
Na świecie są tylko cztery miejsca, gdzie dzieci z rozszczepem kręgosłupa są operowane jeszcze w łonach swoich matek: San Francisco, Filadelfia i Nashville w USA oraz Bytom w Polsce.
Tygodnik „Time”, filozof Francis Fukuyama, aktorka Requel Welch i ostatni papieże zgadzają się co do jednego: od chwili, gdy Adam i Ewa sięgnęli po zakazany owoc, nic nie wpłynęło tak mocno na relacje między płciami jak wynalazek chemicznej antykoncepcji.
O zaangażowaniu katolików w politykę z Robertem Telusem, posłem PiS, przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło–Życie rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek
25 lat temu prof. Witold Kieżun odebrał telefon, który mógł zmienić zarówno jego życie, jak i losy Polski.
- Nie możemy zamykać się w sobie, ale musimy dzielić się Jezusem! Chrześcijanin powinien być nieustannie w drodze, musi iść! - mówił o. Ryszard Jarmuż OFMConv. na finale III Ewangelizacji w Beskidach.
El Greco ważna postać w światowej sztuce: malarz, rzeźbiarz i architekt. Twórca za życia niedoceniany, obecnie jego prace warte są dziesiątki milionów euro. W polskich zbiorach malarstwa znajduje się tylko jeden obraz „Ekstaza św. Franciszka” z 1578 r.
3 maja obchodzimy uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.
Myślę, że jeśli ks. Zaleski ma dokończyć dzieła, które podjął, z pożytkiem dla Kościoła, dla Polski i dla siebie, powinien prowadzić je w cichości, z dala od mediów, od natrętnych poszukiwaczy sensacji.
Wciąż są, choć pamięć odeszła razem z tymi, którzy opłakiwali tu swoich zmarłych. Na porozbijanych 75 lat temu nagrobkach wyrosły drzewa, reszty zniszczenia dokonali powojenni mieszkańcy i czas. Ale są prochy, czekające na zmartwychwstanie.