Srebrno-niebieski skład zbliżył się na CMK do prędkości 300 km/h. Zabrakło tylko 7 km. Żaden pociąg w Polsce nie jechał dotąd tak szybko!
Tłumy ciekawskich przybyły na wrocławski Dworzec Główny PKP obejrzeć pociąg, który w grudniu 2014 r. wyjedzie na polskie tory.
Włoszczowa, Iława i Malbork to pewne przystanki na trasie pociągu, który miał być superszybki. Ale prawdopodobnie miejscowości, gdzie będzie się zatrzymywał, przybędzie - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Pierwszy pociąg Pendolino przyjechał na testy do Polski; w poniedziałek został zaprezentowany we Wrocławiu. Minister transportu Sławomir Nowak zapewnił, że nie ma zagrożenia dla finansowania tego projektu. Bilet na przejazd tym pociągiem ma kosztować minimalnie 49 zł.
Zarzut spowodowania zagrożenia publicznego usłyszy w czwartek polski kierowca ciężarówki, w którą w środę na przejeździe kolejowym w Czechach uderzył pociąg Pendolino; kierowcy tira grozi od 3 do10 lat więzienia - powiedziała PAP konsul w Ostrawie Maria Kovacs.
W sobotę rozpoczną się testy Pendolino na Centralnej Magistrali Kolejowej łączącej Warszawę z Krakowem i Katowicami. Oznacza to, że przez cztery kolejne weekendy pasażerowie muszą się liczyć z utrudnieniami na linii Warszawa-Katowice.
PKP twierdzi, że to wina Alstomu. Producent - Alstom - twierdzi, że wywiązuje się z zobowiązań.
Kolejarze zachwycają się rekordem prędkości na polskich torach (293 km/h), jaki 24 listopada ustanowiło Pendolino. Raporty Urzędu Transportu Kolejowego pokazują jednak smutną prawdę o kolejach, pisze "Dziennik Polski". Pociągi jeżdżą z roku na rok coraz wolniej i wprowadzenie na tory błękitnego ekspresu nie zatrzyma tej tendencji, a co czwarty pociąg dociera do celu opóźniony.
Alstom - producent Pendolino zapewnił, że niezwłocznie złoży wniosek o homologację tych pociągów w Polsce; zgodził się także na arbitraż ws. kar za opóźnienia w dostawie składów - poinformował prezes PKP S.A. Jakub Karnowski w środę sejmową komisję.
Rozmowy pomiędzy PKP Intercity i Alstomem (producentem pociągów Pendolino) w sprawie zamontowania w składach urządzeń do korzystania z internetu przez WiFi są ciężkie - ocenił w rozmowie z PAP Jarosław Oniszczuk, członek zarządu przewoźnika.