Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Uwagi do projektu raportu MAK zostały przesłane w j. rosyjskim, bo w takim języku opracowywano raport końcowy. Wersja polska miała jedynie ułatwić Rosjanom prace, gdyby mieli jakieś wątpliwości do tłumaczenia - powiedzieli PAP członkowie polskiej komisji.
Specjaliści z krakowskiego Zakładu Medycyny Sądowej sporządzili ostateczny raport z badania szczątków trzech oficerów, którzy wraz z gen. Władysławem Sikorskim zginęli w katastrofie gibraltarskiej w 1943 r.
Wypowiedzi szefowej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Tatiany Anodiny były kompromitujące dla MAK, były tak naprawdę polityczne - ocenił w piątek szef MON Bogdan Klich. Pytany o dymisję, zapewnił, że cały czas jest w dyspozycji premiera.
Na stronie internetowej polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską - www.komisja.smolensk.gov.pl - został w czwartek wieczorem opublikowany przetłumaczony na język polski raport końcowy Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK).
Polska komisja występowała do strony rosyjskiej o kopie nagrań rozmów kontrolerów i do dziś ich nie otrzymała; dostaliśmy jedynie odpisy stenogramów - powiedziała PAP rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak.
Raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) na temat katastrofy pod Smoleńskiem jest ostateczny, zostały w nim uwzględnione uwagi Polski o charakterze technicznym - oświadczył w czwartek szef komisji technicznej MAK Aleksiej Morozow.
Treść raportu MAK wraz z wyszczególnionymi polskimi uwagami, które zostały uwzględnione przez Rosjan, zamieszczono w czwartek po południu na stronie internetowej polskiej komisji.
Wystąpienie o arbitraż do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) - w związku z raportem MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej - to jedna z możliwości, którą rozważa rząd - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do Rady Ministrów.
W raporcie MAK nt. katastrofy smoleńskiej ważne jest nie tylko to, o czym on mówi, ale i to, o czym nie mówi.
Raport MAK zostanie włączony do akt śledztwa - poinformował PAP w środę rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa. Dodał, że raport jest istotnym dowodem, choć prokuratorzy nie będą związani jego ustaleniami.