Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W siedzibie Dowództwa Sił Powietrznych w Warszawie o godz. 16 we wtorek zostanie wystawiona trumna z ciałem gen. Andrzeja Błasika, który zginął 10 kwietnia w katastrofie pod Smoleńskiem. Hołd będzie można oddawać przez całą noc, do godz. 8 rano w środę.
Z bólem, ale i zarazem nadzieją trwamy przy naszym bracie. Wiemy że wszystkie jego dobre czyny idą za nim przed Boży tron – mówił ks. płk Józef Srogosz podczas Mszy św. w katedrze polowej WP.
Nie mamy potwierdzenia, że powodem przedłużającego się oczekiwania na wszystkie protokoły sekcji ofiar katastrofy smoleńskiej jest badanie, czy gen. Andrzej Błasik siedział za sterami samolotu - powiedzieli PAP w czwartek rzecznicy prokuratur wojskowej i generalnej.
Polscy prokuratorzy nie posiadają całości dokumentacji sądowo-medycznej dotyczącej gen. Andrzeja Błasika - poinformowała w komunikacie Naczelna Prokuratura Wojskowa. Prokurator generalny Andrzej Seremet potwierdził w piątek, że "do kompletu brakuje kilku elementów".
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) usunął ze swej oficjalnej strony internetowej dokumentację z sekcji zwłok dowódcy Sił Powietrznych RP Andrzeja Błasika - poinformował w piątek przewodniczący Komisji Technicznej MAK Aleksiej Morozow.
Rozmowa gen. Andrzeja Błasika z kpt. Arkadiuszem Protasiukiem mogła trwać najwyżej kilka sekund – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”.
Przed raportem Jerzego Millera był raport gen. Andrzeja Błasika, sporządzony po katastrofie wojskowej CASY. Generał postawił w nim diagnozę zapaści w polskich Siłach Powietrznych, łudząco podobną do tej z raportu w sprawie katastrofy Tu-154M. W 2008 r. nikt nie chciał jednak o tym słuchać – pisze „Nasz Dziennik”.
Nasz naród jak lawa. Tylko państwo ledwo zipie.
Według szefa warszawskiej prokuratury wojskowej płk. Ireneusza Szeląga, biegli Instytutu Analiz Sądowych nie zidentyfikowali w nagraniu z czarnej skrzynki głosu gen. Błasika. Są natomiast niezidentyfikowane wypowiedzi osób spoza załogi także w końcowej fazie lotu. To informacje z przedstawienia nowego stenogramu rozmów w Tu-154 rozbitym w Smoleńsku.
Nikt nie chce się przyznać do rozpoznania głosu generała Andrzeja Błasika w kokpicie prezydenckiego Tu-154, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku - ujawnia "Rzeczpospolita".