Zwyczajem Wielkiego Odpustu Krzeszowskiego są kilkudniowe ​obchody tej uroczystości. Zaczynają się one dzień wcześniej, m.in. procesją dróżkami kalwarii krzeszowskiej z obrazem Matki Bożej Łaskawej. Na ten czas obraz jest wyjmowany z ołtarza głównego. Dzieje się tak tylko dwa, trzy razy w roku. To przepiękne, wigilijne nabożeństwo zaczyna się o godz. 21, tuż po zapadnięciu zmroku. W tym roku w tej szczególnej modlitwie wzięło udział prawie 300 osób.
Zdjęcie: Jędrzej Rams /Foto Gość

​Pod parasolami, ale z wiarą i radością w sercu, górale świętowali Boże Ciało.