Z książek: Jak w PRL walczono z religią
Nie było takiej niegodziwości i nieprawości (w żargonie UB i SB zwanych
metodami pracy operacyjnej), której aparat bezpieczeństwa PRL nie zastosowałby
do walki z religią, duchowieństwem, Kościołami i związkami wyznaniowymi -
przypomina Rzeczpospolita.