​Ratownicy namierzyli sygnał z nadajnika radiowego w lampie któregoś z górników. Kiedy próbowali we wtorek 8 maja do niego dotrzeć, natrafili na lustro wody. Będą ją wypompowywać. Ostatnie cztery zdjęcia przedstawiają akcję ratowniczą na dole; udostępniła je nam Jastrzębska Spółka Węglowa.

Ulice stolicy były pełne, od rana do wieczora, przez wiele dni. Mieszkańcy wychodzili z pracy, by na ulicach pożegnać przyjeżdżające kolejne trumny. Przed samochód z Ciałem Marii Kaczyńskiej rzucali dywany ulubionych przez Panią Prezydentową tulipanów. Zapalaliśmy znicze, pytaliśmy o sens. Co zostało z tamtych, posmoleńskich dni?
Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość

​Wojciech Pawlikowski, strażak ochotnik z OSP Poronin, otrzymał tytuł Strażaka Roku Województwa Małopolskiego 2014. Uhonorowano go 24 stycznia w Krakowie za uratowanie kobiety z płonącego domu. Uhonorowano także Strażaków Miesiąca, m.in. Michała Godynia z OSP Czerna, który przyczynił się do uratowania wyziębionego Adasia z Racławic.
Zdjęcia: Bogdan Gancarz /Foto Gość

​W nocy z wtorku 7 kwietnia na środę 8 kwietnia jadący ulicą Legionów w Czechowicach-Dziedzicach samochód ciężarowy z naczepą uderzył w dom mieszkalny. Siła uderzenia zburzyła ścianę w dwóch pomieszczeniach. Na szczęście nikt z mieszkających w budynku nie odniósł ran. Ranny został kierowca.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

​W samo południe wrzawa na rynku na chwilę przycichła, a gdy tylko wybrzmiał hejnał z wieży mariackiej, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przekazał studentom klucze do miasta, symbolicznie oddając je w ich władanie na kilka najbliższych dni i prosząc, by oddali je "w miarę możliwości w nienaruszonym stanie".
Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość

​W parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Bobrownikach w Poniedziałek Wielkanocny mężczyźni obchodzą okoliczne pola z chorągwiami i kropią je wodą święconą. Zachodzą też do domostw. Wypraszają modlitwą i śpiewem Boże błogosławieństwo. Wyruszają przed wschodem słońca. Każda z wiosek - Bobrowniki, Parma i Placencja - ma swoją chorągiew i teren do obejścia, który oznaczają kopce graniczne. Po 50 latach chorągiew jest wymieniana. W roku zmiany niesione są dwie - stara i nowa. Gdy spotkają się grupy chorągwiarzy z sąsiednich wsi, chorągwie kłaniają się sobie.
Zdjęcia: Marcin Kowalik /Foto Gość