W nocy ze środy na czwartek nasza Białka oszalała (w ciągu dwóch godzin poziom z 64 cm wzrósł do 231 cm.).
Mogę oczekiwać tylko od siebie i katolików – byśmy tak żyli, zachowywali się, postępowali, aby deklaracje były zbędne. Byśmy także słownych deklaracji nie nadużywali.
Czy można prawdziwe strategie budować w perspektywie jednej czy nawet dwóch kadencji?
W wielu dziedzinach życia parafialnego, czy szerzej: duszpasterskiego, potrzeba zgoła innych rozwiązań, pomysłów, kierunków.
Moja parafia wreszcie stała się właścicielem ziemi.
Daj, Boże, by odradzały się tradycje i obyczaj scalający rodziny i wielką rodzinę rodzin – naszą Ojczyznę.
Czy zdążymy z naprawą zarówno społeczną jak i religijną rodziny? Przed czym mamy zdążyć? Przed ostatecznym załamaniem się europejskiej tradycji, kultury, obyczaju, państwowości.
A może to my, przekonani wyznawcy Zmartwychwstałego, nie potrafimy ani mówić, ani śpiewać, ani myśleć sensownie o głębi naszej wiary?
Pomysłodawca i organizator tej wielkiej akcji, o. Jan Góra, trafił w dziesiątkę. I w centralny punkt, jakim jest organizacyjna struktura ruchu lednickiego.
Reformowanie oświaty stało się permanentnym elementem krajobrazu Polski. Tego dowodzić nie trzeba, bo mamy to na okrągło do dziś.