- Szczególnie zafascynowało mnie to, że życie i działalność tego duchownego to klamra spinająca kilka dekad najnowszej historii Polski - mówi Jolanta Roman-Stefanowska, autorka filmu "Pseudonim Czeremosz".
- Zrekonstruowana mała sygnaturka jest wierną kopią tej, która była tutaj przed 1945 rokiem. Jej projekt powstał na bazie archiwalnych zdjęć i dostępnych materiałów - mówi architekt Tomasz Celewicz.