Eksperci badający przyczyny wrześniowej katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" wykluczyli kolejne hipotezy, dotyczące przyczyny zapalenia i wybuchu metanu, w wyniku których w kopalni zginęło 20 osób. Specjalna komisja wciąż nie wie, co zapaliło metan oraz gdzie dokładnie doszło do wybuchu.
Kilkadziesiąt zniczy zapłonęło w dniu Wszystkich Świętych przed bramą kopalni "Wujek-Śląsk", gdzie półtora miesiąca temu po zapłonie i wybuchu metanu zginęło 20 górników. Tragedię upamiętniają też wieńce oraz górnicze i związkowe flagi.
37 lat temu, 16 grudnia 1981 r., w czasie pacyfikacji strajku w Kopalni Węgla Kamiennego Wujek w Katowicach milicja użyła broni palnej; zginęło dziewięciu górników, wielu zostało rannych. Śmierć górników kopalni Wujek była największą tragedią stanu wojennego.
Wstrząs był odczuwalny m.in. Ornontowicach, Gliwicach i Tychach. Poszkodowanych jest trzech górników. Równocześnie w kopalni "Wujek" trwa akcja poszukiwawcza dwóch górników zaginionych kilkanaście dni temu.
Co naprawdę wydarzyło się w pacyfikowanych na początku stanu wojennego kopalniach Wujek i Manifest Lipcowy i dlaczego ustalenie prawdy trwało aż 27 lat - na te pytania odpowiada książka Teresy Semik "Zabiorę twoje łzy. Sądowa historia pacyfikacji kopalni Wujek".
Dziś w Katowicach rozpocznie się 401. Zebranie Plenarne KEP.
Wstyd, ból i nadzieja towarzyszyły 16 grudnia uczestnikom katowickich obchodów 23. rocznicy krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek".
Mija 32. rocznica grudnia '81. Jak sprawić, by to, co dla wielu Polaków jest wciąż najnowszą, trudną historią, nie było dla młodzieży odległą opowieścią, niczym dzieje starożytnej Grecji?
Z Janiną Stawisińską, matką górnika zamordowanego przez zomowców z czasie pacyfikacji kopalni „Wujek” rozmawia Julia Markowska