Z Kenii popłynęło papieskie przeslanie nie tylko dla tego kraju, ale dla całej Afryki. Wskazuje na to pracujący w Nairobi o. Maciej Jaworski OCD.
Republika Środkowoafrykańska jest trzecim krajem papieskiej wizyty apostolskiej na Czarnym Lądzie i zarazem ostatnim etapem 11 podróży zagranicznej papieża Franciszka. W czasie pobytu w Bangi papież Franciszek wyspowiada kilku młodych wiernych.
Papieska wizyta w obozie dla uchodźców była wołaniem o to, by zarówno władze lokalne, jak i wspólnota międzynarodowa w końcu zainteresowały się losem ludzi od zbyt wielu lat żyjących w dramatycznych warunkach.
Jednym z największych wyzwań, przed którymi stanie Franciszek w czasie przyszłorocznej podróży do Meksyku, będzie rosnąca liczba księży, którzy zginęli w tym kraju.
Papieskie słowa trzeba teraz przekuć na konkretne czyny. Bez tego przyszłości Republiki Środkowoafrykańskiej się nie zmieni.
Franciszek przyniósł Afryce nową nadzieję na pokój i sprawiedliwość. Wskazuje na to prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, który towarzyszył Papieżowi w pielgrzymce.
Te dzieci, ci młodzi biegli za Franciszkiem dlatego, że on potrafił się zatrzymać. Pośrodku biedy, kurzu i nędzy.
Jubileusz wytycza kierunek od miłosierdzia doświadczanego do miłosierdzia ofiarowanego bliźnim.
Drzwi Święte oznaczają wejście nie tylko do katedry czy sanktuarium, ale także w różne trudne sytuacje przeżywane przez tak wiele dzieci, kobiet i mężczyzn.
Przy ikonie Matki Bożej Bramy Miłosierdzia – która towarzyszyła też otwarciu Roku Miłosierdzia w Watykanie – otwarto Rok Miłosierdzia w archieparchii przemysko-warszawskiej.