Wszystko, co buduje jedność, na jakimkolwiek odcinku życia społecznego, jest utrafione w ewangelię i logikę chrześcijańskiej wiary.
Bywa traktowana jak dzielenie włosa na czworo. Tymczasem powinna być podstawą kształtowania zdrowej wiary.
Czy swojej wiary zbyt chętnie powierzamy ją duchowym mistrzom, którzy wcale mistrzami nie są?
Postać św. Hieronima, słynnego tłumacza Biblii i obrońcy wiary, była przedmiotem papieskiej katechezy podczas audiencji ogólnej.
„Szczere przywiązanie do Kościoła nie może służyć do sankcjonowania naszych uprzedzeń ani podnoszenia naszych stronniczych sądów do rangi absolutu powszechnej wiary”.
Bogu dziękuję za dar wiary i za rosnące między nami zrozumienie – napisał Papież w przesłaniu do uczestników synodu Kościoła Metodystów i Waldensów.
Wiary, jak owej osi, prawie nie widać. Ale właśnie wiara spaja w całość bardzo wiele elementów człowieczego jestestwa i życia.
Kongregacja ma przede wszystkim strzec wiary ludzi, którzy nie mając teologicznego przygotowania, nie są w stanie poznać się na doktrynalnych błędach.
O. Jacek Salij zainaugurował 16 października drugi rok działalności Dominikańskiej Szkoły Wiary w Łodzi.
Opowiada się za takim podejściem do nauki i wiary, które „nie jest naznaczone przez ideologiczne uprzedzenia”