Rycerskie miasteczko tętni życiem już niemal na tydzień przed inscenizacją.
"Bitwa pod Grunwaldem" Matejki - najbardziej znane polskie dzieło historyczne - zawiera wiele scen, o których interpretację badacze prowadzą spory do dziś. Z jednej strony obraz oddaje przebieg bitwy, jak widział to Długosz, z drugiej zawiera sceny symboliczne, czy wręcz nieprawdziwe.
Organizatorzy tegorocznej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem chcą, by to wydarzenie było "żywą lekcją historii". Dlatego sobotnią inscenizację poprzedzą pokazy ustawienia rycerstwa w różnych szykach bojowych.
Prezydent elekt Bronisław Komorowski powiedział w czwartek podczas uroczystości 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem, że przeszłość jest ważna, bo - jak podkreślił - "chcąc wiedzieć, dokąd idziemy, musimy wiedzieć, skąd przychodzimy".
Rekonstrukcja słynnego starcia rozpocznie się o godz. 16.
Krótko po godz. 15 zakończyła się jubileuszowa inscenizacja bitwy pod Grunwaldem, jak co roku, zwycięstwem wojsk polsko-litewskich. W wyjątkowo widowiskowej, godzinnej inscenizacji brało udział tym razem 2 200 rycerzy.
Pod Grunwaldem nie było niespodzianek. Mistrz Zakonu Ulrich von Jungingen padł w boju, a jego wojska zostały rozgromione. Na Polach pod Stębarkiem odbyła się w sobotę inscenizacja największej bitwy średniowiecznej Europy.
Wystawy, odczyty i prezentacje, poświęcone udziałowi Tatarów w zwycięstwie z 1410 r. nad Krzyżakami, odbywają się w sobotę w Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku. Muzealnicy chcą w ten sposób przypomnieć mało znany wątek historii słynnej bitwy.
Pod Grunwaldem, gdzie rozegrała się wielka bitwa z 1410 roku, naukowcy będą poszukiwać śladów po krzyżackim obozie. W sobotę na Polach pod Stębarkiem rozpoczynają się międzynarodowe badania archeologiczne.
Kompozycje poświęcone Bitwie pod Grunwaldem znalazły się na płycie CD "Grunwald in honorem victorium militum polonorum 1410-2010". Płyta pojawiła się właśnie na polskim rynku fonograficznym i wpisuje się w tegoroczne obchody 600. rocznicy bitwy.