Reklama

Grunwald. Znów wygrali

Pod Grunwaldem nie było niespodzianek. Mistrz Zakonu Ulrich von Jungingen padł w boju, a jego wojska zostały rozgromione. Na Polach pod Stębarkiem odbyła się w sobotę inscenizacja największej bitwy średniowiecznej Europy.

Reklama

Inscenizację bitwy rozpoczął wicepremier Waldemar Pawlak sygnałem salwy armatniej. W tym roku organizatorzy chcieli, by widowisko było "żywą lekcją historii". Zaprezentowano publiczności, jak wyglądały formacje wojska w średniowieczu, czyli chorągwie, które wchodziły w skład hufców.

Publiczności pokazano także różne szyki bojowe, które stosowano w walce, np. ustawienie "w płot" albo kolumnowo-klinowe. Podczas widowiska nie zabrakło stałych elementów, takich jak przekazanie dwóch mieczów przez wysłanników mistrza Zakonu, krzyżackiego ataku na chorągiew krakowską i jej odzyskanie oraz śmierci von Jungingena. Były efektowne momenty - strzelanie z bombardier, wystrzeliwanie strzał i szarże konne.

Widowisko obejrzało kilkanaście tysięcy ludzi, czyli nieporównywalnie mniej niż w ubiegłym roku, kiedy to organizatorzy oszacowali liczbę publiczności na ok. 200 tys.

Po inscenizacji część przyjezdnych opuściła Pola Grunwaldzkie.

Na wieczór zaplanowano w Grunwaldzie bardzo widowiskowy turniej konny na kopie, w którym przeciwnicy muszą wykazać się nie lada sprawnością. Będzie można obserwować wysadzanie z siodła oraz kruszenie kopii. Będą też koncerty zespołów folkowych i festiwal ognia.

Od lat role Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego i króla Władysława Jagiełły są obsadzane przez te same osoby. Wielkiego Mistrza gra Jarosław Struczyński, a w postać króla Władysława Jagiełły wciela się Jacek Szymański.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
7°C Wtorek
dzień
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
4°C Środa
rano
wiecej »

Reklama