We Włoszech rozpętała się burza w sprawie bożonarodzeniowych tradycji takich jak kolędy i szopki. Przeciw próbom rezygnowania z nich w imię szeroko pojętej politycznej poprawności zaprotestowała włoska prawica - donosi Gazeta Wyborcza.
Aby przygotować dobrą pracę, niektórzy zaczęli już w sierpniu.
Króliki mieszkały w szopce bożonarodzeniowej w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu.
Tłumy odwiedziły w święta bożonarodzeniowe szopki. Tradycyjnie kolejka ustawiła się przed kościołem oo. Kapucynów na Miodowej, gdzie można podziwiać ruchomą szopkę - relacjonuje Rzeczpospolita.
Na placu świętego Piotra przy wznoszonej od ubiegłego tygodnia bożonarodzeniowej szopce stanęła już choinka.
Tradycyjnie przed świętami, w bazylice ojców Franciszkanów w Katowicach-Panewnikach powstaje okazała bożonarodzeniowa szopka. Oprócz tego, w tym roku po raz pierwszy można odwiedzić także franciszkański jarmark z klasztornymi przysmakami i ziołami.
Niektóre z tych stajenek aż chciałoby się schrupać! Jedną nawet można było. Bo zrobiona jest z wafli i chrupek kukurydzianych.
Centrum Kultury Katolickiej "Wiatrak" w Bydgoszczy ogłosiło dwa diecezjalne konkursy. Pierwszy z nich zatytułowany "Jam jest dudka Jezusa małego" dotyczy wykonania najpiękniejszych kolęd i pastorałek. Drugi polega na zrobieniu najpiękniejszej szopki bożonarodzeniowej. Do "Wiatraka" napłynęło już kilkadziesiąt prac.
„Franciszek 1223 – Franciszek 2013” – takie hasło będzie towarzyszyć tegorocznej szopce bożonarodzeniowej na Placu św. Piotra.
Drewniane, współcześnie umeblowane, na bochenku chleba, z płynącym strumykiem i mknącym pociągiem. Szopki w kościołach Traktu Królewskiego i Starówki pomagają w podjęciu bożonarodzeniowych refleksji.