Króliki w dobrych rękach

- Mamy nadzieję, że zwierzątka trafią w bardzo dobre ręce - cieszył się ks. Mirosław Niewiedział przed losowaniem królików, które odbywało się po Mszy św. dla dzieci. Eucharystia rozpoczęła się, jak zawsze, w południe.

Warunkiem wzięcia udziału w losowaniu królików było przygotowanie rysunku, na którym była zamieszczona tegoroczna szopka w parafii NSPJ. Oczywiście, nie mogło na rysunku zabraknąć królików. Na każdej pracy musiała być także wyrażona zgoda rodziców, że zgadzają się na przyjęcie zwierząt do domu.

- Synowie tak bardzo chcieli mieć nowe zwierzątka i proszę, ich marzenia się ziściły. Więc nasza rodzinka od dzisiaj się powiększa - śmiał się Paweł Liszka, którego synowie zostali nowymi właścicielami "kościelnych" królików.

Tegoroczną szopkę w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu przygotowała grupa wiernych pod przewodnictwem wikarego ks. Niewiedziała.