Centrum Kultury Katolickiej "Wiatrak" w Bydgoszczy ogłosiło dwa diecezjalne konkursy. Pierwszy z nich zatytułowany "Jam jest dudka Jezusa małego" dotyczy wykonania najpiękniejszych kolęd i pastorałek. Drugi polega na zrobieniu najpiękniejszej szopki bożonarodzeniowej. Do "Wiatraka" napłynęło już kilkadziesiąt prac.
Inicjatywa każdego roku cieszy się coraz większym zainteresowaniem. - Mamy taki czas, w którym podejmujemy tradycje śpiewania kolęd oraz budujemy szopki. Zachęcamy wszystkich mieszkańców naszej diecezji, aby włączyli się w to wspaniałe dzieło - powiedział dyrektor "Wiatraka", ks. Krzysztof Buchholz. Konkurs kolęd i pastorałek ma charakter wokalny. Rozpocznie się 4 stycznia w siedzibie diecezjalnego ośrodka akademickiego w Fordonie. Jury będzie oceniało wokalistów w pięciu kategoriach wiekowych od 3 do 19 lat. Jego celem jest powrót do zanikającej tradycji wspólnego kolędowania. - Niestety, kultywowanie tej tradycji przychodzi nam z coraz większym trudem. Z każdym rokiem śpiewamy coraz mniej. To spotkanie ma w tym powrocie pomóc - stwierdził ks. Buchholz. Ogłoszenie wyników nastąpi 5 stycznia podczas wspólnego kolędowania w kościele Matki Bożej Królowej Męczenników. Drugi konkurs polega na wykonaniu najpiękniejszej szopki bożonarodzeniowej. W ubiegłych latach wpłynęło do "Wiatraka" kilkaset prac. - Inwencja młodości, dziecięcych główek i serc jest niesamowita. Często wykonane prace zaskakują dorosłych. To jest piękno wpisane w te wspaniałe święta. W czasie, kiedy rodzi się Bóg, mamy dzielić się tym, co narodziło się w nas dzięki Niemu. Każdego dnia napływają do nas nowe prace. Są tak piękne i zaskakujące, że będzie je trudno ocenić - podkreślił ks. Krzysztof Buchholz. Prace mogą mieć charakter indywidualny lub zespołowy. Szopki będą oceniane w kategorii grupowej oraz indywidualnej. W pierwszej, swoje umiejętności plastyczne mogą zaprezentować rodziny, szkoły oraz parafie. Termin nadsyłania prac upływa 3 stycznia.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.