Papieski Uniwersytet Laterański będzie miał w kadrze akademickiej ajatollaha. Prof. Mahmood Taghisadeh poprowadzi projekt badawczy z zakresu teologii społecznej szyickiej i katolickiej. Jego obecność na papieskiej uczelni to efekt nawiązanej ostatnio współpracy z uniwersytetem w świętym dla szyitów mieście Qom w Iranie. Zaowocowała ona również wymianą studentów.
Wyznawcy judaizmu, chrześcijaństwa i islamu wierzą w Boga, który objawił nam swoją miłość.
We wszystkich miejscach, które odwiedzi Ojciec Święty, trwają ostatnie przygotowania.
Podczas dziewięciodniowej peregrynacji w Wiecznym Mieście modliło się przy nich 500 tys. ludzi.
Bóg prosi was, abyście mieli spojrzenie zdolne do usłyszenia żądania, jakie woła, krzyczy w sercu waszego ludu, jedynego, które ma we własnym kalendarzu „święto krzyku” - mówił papież do meksykańskich biskupów.
Media podkreślają ogromną spontaniczność witających, jak i radość, którą widać na twarzy Ojca Świętego. Franciszek już wiele razy odchodził od protokołu i przygotowanego wcześniej planu poruszania się, by podejść do pozdrawiających go ludzi.
Wieczorem (wg naszego czasu już w nocy) Franciszek udał się do szpitala dziecięcego „Federico Gómez”. To wyjątkowy na skalę kraju szpital państwowy III stopnia, gdzie za darmo leczy się dzieci z najpoważniejszymi schorzeniami, głównie chorobami nowotworowymi.
Dziś Papież jest na południu Meksyku, w stanie Chiapas na pograniczu z Gwatemalą.
O godz. 16.00 (23.00 czasu polskiego) Papież przybył śmigłowcem do miasta Tuxtla Gutiérrez. Z helioportu udał się na stadion “Victor Manuel Reyna”, pozdrawiając wiernych zgromadzonych zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz obiektu.
Msza św. z udziałem 100 tys. meksykańskich Indian w miejskim ośrodku sportowym w San Cristóbal de Las Casas, wizyta i spotkanie z chorymi w katedrze tego miasta oraz spotkanie z rodzinami na stadionie “Victor Manuel Reyna” w Tuxtla Gutiérrez, stolicy stanu Chiapas, złożyły się na czwarty dzień (15 lutego) wizyty apostolskiej Franciszka w Meksyku.