Papieski Uniwersytet Laterański będzie miał w kadrze akademickiej ajatollaha. Prof. Mahmood Taghisadeh poprowadzi projekt badawczy z zakresu teologii społecznej szyickiej i katolickiej. Jego obecność na papieskiej uczelni to efekt nawiązanej ostatnio współpracy z uniwersytetem w świętym dla szyitów mieście Qom w Iranie. Zaowocowała ona również wymianą studentów.
Studenci irańscy już gościli na papieskiej uczelni, teraz studenci rzymscy przygotowują się do pobytu w Iranie. W grudniu natomiast odbyła się na Lateranie dyskusja panelowa o miłosierdziu w chrześcijaństwie i islamie.
Jak podkreśla rektor papieskiej uczelni bp Enrico dal Covolo, ta międzyreligijna współpraca wynika z samej natury uniwersytetu. Niezbędne jest bowiem spotkanie z innymi i nawet niemożliwymi do pogodzenia horyzontami kulturowymi. Jeśli tego zabraknie dialog staje się wyłącznie buonistyczną retoryką – podkreśla bp dal Covolo. Jego zdaniem świat zachodni, pomimo deklaracji, nie jest zdolny do takiego dialogu, bo nie zna i nie ceni samego siebie. W konsekwencji myli dialog z uległością kulturową – dodaje rektor Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.