Słodkie obrazki, mniej i bardziej intrygujące cytaty. To dobra forma ewangelizacji w sieci?
Zrządzeniem losu w naszym portalu pojawiły się wczoraj dwie informacje, w których dwóch kardynałów przedstawiło dwie recepty na odnowę Kościoła. Tylko na pierwszy rzut oka sprzeczne.
Magisterium papieskiemu i granicom nowej ewangelizacji poświęca swój artykuł zamieszony na łamach noszącego jutrzejszą datę „L’Osservatore Romano” przewodniczący Papieskiej Rady d.s. Środków Społecznego przekazu, abp Claudio Maria Celli.
Cieszę się z nowych inicjatyw i mam nadzieję, że i te nowe i stare będą wnosiły w życie nas wszystkich coraz więcej Bożego życia.
Wzbudzić ciekawość i sprawić, że zaciekawiony przejdzie drogę o wiele dłuższą i trudniejszą od tej, którą przeszedł Mojżesz.
Jak Internet wpływa na nasze rozumienie wiary? W jaki sposób i w jakim stopniu cyberkultura kształtuje nasze pojmowanie Kościoła, Objawienia, duchowości i liturgii?
„Portale społecznościowe nowymi środkami dla ewangelizacji” – pod takim hasłem przebiegło spotkanie komisji ds. mediów episkopatów Hiszpanii i Portugalii, które odbyło się w diecezji Urgell w Katalonii.
Do współpracy w ramach powstającej Międzynarodowej Platformy Cyfrowej dla Nowej Ewangelizacji - NubesDei.org zachęcano ewangelizatorów podczas zakończonego wczoraj spotkania Zespołu Konferencji Episkopatu Polski do spraw Nowej Ewangelizacji w Warszawie Wesołej.
Tak licznego tłumu na najsłynniejszej plaży w Brazylii jeszcze nie widziano. Ani tańczących biskupów.
Czyli przejmujemy inicjatywę i wyruszamy w drogę. Pierwsze refleksje w trakcie lektury Evangelii Gaudium.