Próbujemy w duszpasterstwie przecierać nowe szlaki i często nic nam z tego nie wychodzi, bo za dużo indywidualizmu, za mało działań wspólnotowych.
Idea dwóch państw – Izraela i Palestyny – jest praktycznie martwa. Nie chce jej żadna ze stron konfliktu arabsko-‑żydowskiego.