Polscy siatkarze wygrali w Fukuoce z Amerykanami 3:0 (25:15, 25:20, 25:18) w swoim siódmym meczu Pucharu Świata i utrzymali prowadzenie w tabeli. Najwięcej punktów zdobył Zbigniew Bartman - 16. To szóste zwycięstwo podopiecznych Andrei Anastasiego w turnieju.
Brązowi medaliści mistrzostw Europy rozpoczęli rywalizację od pokonania wicemistrzów świata Kubańczyków 3:0, mistrzów Europy Serbów 3:1 oraz Argentyńczyków 3:1. Potem była przegrana z Iranem 2:3, triumf nad gospodarzami 3:1 i Chińczykami 3:1.
Turniej ten jest pierwszą kwalifikacją do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie. Awans uzyskają trzy najlepsze ekipy.
W PŚ grają przede wszystkim mistrzowie i niektórzy wicemistrzowie kontynentów, Japonia jako gospodarz oraz dwa zespoły dzięki "dzikiej karcie" przyznawanej przez Międzynarodową Federację Piłki Siatkowej (FIVB). To właśnie dzięki niej do Japonii polecieli podopieczni Anastasiego.
W ciągu 15 dni drużyny rozegrają po 11 spotkań systemem "każdy z każdym". We wtorek biało-czerwoni zmierzą się z niżej notowanymi Egipcjanami (godz. 3.00 czasu polskiego). Impreza zakończy się 4 grudnia. (PAP)
mar/ krys/
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.