Konieczność przeprowadzenia prac renowacyjnych bizantyńskiej bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, pomimo rozbieżności w kwestiach politycznych i religijnych, ma powszechną aprobatę. Na przyszły rok została zaplanowana zmiana dachu bazyliki, co ma być pierwszym etapem prac przy odnowie tej najstarszej świątyni w Ziemi Świętej.
Decyzja w sprawie renowacji dachu została podpisana w minionym roku przez trzy wspólnoty odpowiedzialne za bazylikę w Betlejem. Dzięki mediacji prezydenta Autonomii Palestyńskiej Grecy prawosławni, franciszkanie jako przedstawiciele Kościoła katolickiego oraz Ormianie wyrazili zgodę na realizację projektu renowacji. Wymiana drewnianej struktury zlikwiduje zagrożenie runięciem, a nowe pokrycie dachowe ma zabezpieczyć antyczne mozaiki i malowidła przed infiltracją wody w czasie opadów deszczu.
Dla rządu Autonomii Palestyńskiej bazylika Narodzenia Pańskiego jest największą atrakcją turystyczną Betlejem, które w przyszłym roku może zostać wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dla chrześcijan jest to przede wszystkim jedno z najważniejszych sanktuariów Ziemi Świętej. W celu utrzymania jego religijnej tożsamości chrześcijańskie wspólnoty akceptują konieczność odnowy, ale bronią się przed politycznymi ingerencjami.
Obecna bazylika Narodzenia w Betlejem została wybudowana w VI wieku przez cesarza Justyniana. Zachowały się do dziś elementy wcześniejszej budowli konstantyńskiej oraz fragmenty dekoracji z okresu krzyżowców. Od połowy XIX wieku prawa własności oraz program celebracji reguluje turecka ordynacja znana jako prawo „Status quo”. Świadomość konieczności zachowania dla przyszłych pokoleń betlejemskiej bazyliki wzięła górę nad wewnętrznymi podziałami oraz zewnętrznymi naciskami politycznymi.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.